Promowanie usług lekarza lub placówki medycznej nie należy do prostych zadań, gdyż polskie prawo stawia szereg ograniczeń. Mówiąc wprost, zabronione jest reklamowanie świadczeń medycznych. Aby docierać z komunikacją marketingową do pacjentów i nie łamać prawa, trzeba mieć świadomość, jakie działania rozumiane są jako reklama.
Zespół Radców Prawnych Naczelnej Izby Lekarskiej w opinii prawnej udzielonej 6 marca 2013 roku (sygnatura dokumentu: NRL/ZRP/WI/163/2013) opiera się na definicji pochodzącej ze słownika języka polskiego pod redakcją M. Bańko. W myśl tej definicji reklamą jest informowanie ludzi o świadczeniach i usługach, podkreślając ich zalety tak, aby ludzie chcieli za nie zapłacić. W praktyce oznacza to, że lekarzom i managerom placówek medycznych nie wolno w przekazie marketingowym składać obietnic ani zapewniać o przewagach nad konkurencją. Posługiwanie się hasłami takimi jak “najskuteczniejsza terapia”, “najlepsi lekarze”, “najtańsze zabiegi” jest więc działaniem nielegalnym. Nie znaczy to jednak, że mamy całkiem związane ręce.
📑 Przeczytaj też: Aspekty prawne reklamy i promocji w branży medycznej.
W myśl ustawy z 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej (Dz. U. nr 112, poz. 654 z późn. zm.), każdy podmiot leczniczy ma prawo do przekazywania ogólnych informacji o zakresie i rodzajach udzielanych świadczeń. Warunkiem jest, że forma tego przekazu nie może nosić cech reklamy.
Co jest dozwolone?
Warto też wiedzieć, że jak najbardziej wolno podkreślać zalety i korzyści płynących z wyboru właśnie naszego gabinetu czy placówki, które... nie są bezpośrednio związane z pracą lekarzy. Śmiało można chwalić się np. wygodnym dojazdem, miejscami parkingowymi, przystosowaniem do potrzeb pacjentów niepełnosprawnych lub wygodnym umawianiem wizyt.
Komunikat dozwolony | Komunikat niedozwolony |
|
|
Metodą na skuteczne dotarcie do pacjentów z informacjami o gabinecie lub placówce medycznej, podanymi tak, aby nie stanowiły przekazu reklamowego, ale zachęcały do umówienia wizyty, jest prowadzenie profilu na ZnanyLekarz.pl. To największy w Polsce serwis dla lekarzy i pacjentów, miesięcznie odwiedzany przez ponad 13 milionów użytkowników. Warto wyjść im naprzeciw i zaprezentować się w miejscu, w którym aktywnie szukają lekarza!
Zobacz także artykuł o odpowiedzialności prawnej za błąd medyczny w kontekście telemedycyny: