Dane NFZ pokazują, że w pierwszym półroczu 2024 roku pacjenci nie odwołali łącznie ok. 764 000 wizyt lekarskich, co stanowi 4,6% wszystkich zaplanowanych świadczeń. To przyczyniło się do decyzji Ministerstwa Zdrowia, które w marcu 2025 r. wprowadziło obowiązek rejestrowania się na wizyty przez aplikację AP KOLCE. Ma ona zmniejszyć zjawisko niestawiania się pacjentów na wizytach – co szczególnie ważne w przypadku planowanych z wyprzedzeniem, wyczekiwanych wizyt w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
W przypadku sektora prywatnego, nieodwołane wizyty mają poważne konsekwencje dla rozwoju indywidualnych gabinetów lekarskich i placówek medycznych – na szczęście na rynku jest coraz więcej rozwiązań, które wspierają walkę z tym zjawiskiem, w tym Płatności.
Nieodwołane wizyty, na których nie pojawiają się pacjenci, skutkują około 14% stratą dziennego potencjalnego przychodu wśród gabinetów i placówek medycznych.
To tak, jakby codziennie przychodzić do pracy, wypełniać swoje obowiązki rzetelnie (bo przecież przygotowujesz się do dnia pracy, jesteś w gabinecie i czekasz na pacjenta) i dostać na koniec 86% wypłaty zamiast całości kwoty.
Dodatkowo tracisz swój czas, który mógłby być wykorzystany bardziej produktywnie, a często jest tzw. przeczekaniem do kolejnej wizyty. Nie można nie wspomnieć o kosztach operacyjnych. Niezależnie od tego, czy pacjent pojawi się na wizycie, czy nie – Ty ponosisz koszty utrzymania gabinetu, koszty zatrudnienia współpracowników (jeśli dotyczy) i tym podobne.
Zgodnie z jedną z kluczowych teorii w badaniach psychologicznych dotyczących silnych czynników motywacyjnych dla człowieka, "straty są większe niż zyski" (ang. losses loom larger than gains). Oznacza to, że większość z nas znacznie silniej reaguje emocjonalnie na utratę określonej kwoty pieniędzy niż na zyskanie tej samej kwoty.
Jest to szerzej nazywane awersją do straty, a w kontekście wizyt lekarskich może oznaczać, że z obawy o stratę pieniędzy za opłaconą już wizytę, zwiększa się nasza motywacja do stawienia się na niej.
Pacjent decydujący się na opłacenie wizyty, często już w momencie dokonywania opłaty, ma wysoką motywację do pojawienia się na niej. Z jednej strony opłata za wizytę z góry gwarantuje mu zrealizowanie jej i uzyskanie pomocy, a z drugiej strony jest motywacją do tego, by jeszcze lepiej pamiętać o umówionym terminie i dopilnować, by nic się w tych planach nie zmieniło.
Link do badania.
Wiemy, że myśl o wprowadzeniu systemu przedpłat do gabinetu może być stresująca – szczególnie, jeśli nie wiesz do końca, jak to działa i jakie korzyści oraz ryzyka ze sobą niesie. W rzeczywistości aktywacja takiego narzędzia jest o wiele prostsza, niż się wydaje.
Korzystając z kalendarza ZnanyLekarz, dajesz sobie niezwykle wygodną możliwość jeszcze płynniejszego wprowadzenia tego rozwiązania w gabinecie. Przyjmowanie opłat za wizyty, również te stacjonarne, może być naprawdę proste, jeśli korzystasz z Płatności.
Sprawdź instrukcje:
Ze wstępu do tego artykułu wiesz już, jak duże są koszty związane z niestawianiem się pacjentów na wizytach, które prowadzi do odwołań na ostatnią chwilę lub po prostu nieodbycia umówionych wizyt.
W obecnym, zabieganym świecie, nie każdy pacjent, który umawia się na wizytę, rzeczywiście na nią przychodzi, nawet jeśli wcześniej ją zaplanował i świadomie wybrał termin. To niestety obciąża Twój portfel – i to często bardziej, niż mogłoby się wydawać. System przedpłat pozwala w znacznym stopniu zmniejszyć liczbę nieobecności pacjentów na wizytach i nagłych odwołań (nawet 80% mniej).
Może więc warto rozważyć wprowadzenie 1 zmiany, która może znacznie ulepszyć funkcjonowanie całego gabinetu?
Odkryj, jak i Ty możesz korzystać z systemu przedpłat, który niesie tyle korzyści dla gabinetu lekarskiego. Sprawdź nasze plany i cennik.