Jak TeleRejestracja odciąża lek. Bartosza Janika w pracy ortopedy?
Specjalista Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu. Doświadczenie zdobywał w Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu, oraz w Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w Nysie.
Co przeszkadzało w codziennej pracy tego lekarza?
- Ręczne dodawanie wizyt pacjentów do kalendarza.
- Odbieranie połączeń z powtarzającymi się pytaniami, a co za tym idzie – strata czasu w gabinecie.
- Zbyt duża liczba tzw. "okienek" z powodu nieobecności pacjentów lub odwołań na ostatnią chwilę.
Wdrożone rozwiązania:
- Aktywacja kalendarza online i udostępnienie go pacjentom do rezerwacji.
- Aktywowanie automatycznych powiadomień do pacjentów – przypomnień o wizytach.
- Włączenie TeleRejestracji, która odbiera średnio 99,5% połączeń od pacjentów w celu umówienia wizyty lub uzyskania podstawowych informacji.
W rezultacie:
- Oszczędność czasu, który dotychczas zajmowały rejestracja pacjentów i odbieranie połączeń.
- Zmniejszenie liczby nieobecności pacjentów na wizytach oraz odwołań na ostatnią chwilę.
- Zadowolenie pacjentów z nowoczesnego rozwiązania do umawiania wizyt – unowocześnienie całego gabinetu w oczach pacjentów.
Ogólne wrażenia:
ZnanyLekarz: Jaką czynność z powodzeniem oddał Pan systemowi?
lek. Bartosz Janik: Korzystając ze ZnanegoLekarza, nie muszę ręcznie wprowadzać wizyt pacjentów, którzy chcą zarezerwować termin w gabinecie osobiście lub przez telefon. Oddałem tę czynność w ich ręce, dzięki czemu mogą nie tylko znaleźć najlepszy termin, ale potem też zmienić go lub odwołać wizytę bez mojego udziału. Zaoszczędzony czas, który do tej pory poświęcałem na to, mogę poświęcić np. na przygotowanie do wizyty lub inne ważne zadania.
ZnanyLekarz: Które rozwiązania szczególnie przypadły Panu do gustu?
lek. Bartosz Janik: Korzystam z TeleRejestracji i widzę, że więcej pacjentów umawia wizyty w ten sposób, czyli samodzielnie, bez mojego zaangażowania. Ja nie poświęcam czasu na odbieranie podobnych telefonów, a pacjenci nie muszą czekać z rezerwacją do momentu, aż będę mógł odebrać lub oddzwonić. Wykonując telefon, mogą zarezerwować wizytę bez mojego udziału. Uważam, że to rozsądne i wygodne rozwiązanie dla obu stron.
ZnanyLekarz: Jednym z podstawowych funkcji naszego kalendarza są powiadomienia dla pacjentów – jakie są Pana wrażenia z nimi związane?
lek. Bartosz Janik: Automatyczne powiadomienia wysyłane do pacjentów z systemu zmniejszają prawdopodobieństwo sytuacji, w której nie zostanę w porę poinformowany o rezygnacji pacjenta z umówionej konsultacji. To sprawia, że mam o wiele mniej niezaplanowanych “okienek” w ciągu dnia i wiem, jak zaplanować dzień pracy.
ZnanyLekarz: Czy zauważył Pan reakcje pacjentów na to, że Pana profil można znaleźć w serwsie znanylekarz.pl?
lek. Bartosz Janik: Moi pacjenci doceniają moją obecność na ZnanymLekarzu, ponieważ szybciej i prościej mogą umówić się ze mną na wizytę. Mając do dyspozycji kalendarz online, widzą wszystkie dostępne terminy i mogą wybrać najlepszy wtedy, gdy im to pasuje. Zarządzanie wizytą też jest o wiele łatwiejsze, nie muszą dzwonić do gabinetu, mogą kliknąć odpowiedni przycisk w aplikacji lub na stronie.
